Zanim przejdziemy do tego czy transmisja energii kundalini uleczy Twoje traumy, powiedzmy sobie czy one właściwie są. Trauma to słowo, które w ostatnich latach zyskało na znaczeniu, ale czym tak naprawdę jest? Prosta, robocza definicja, która doskonale oddaje jej istotę, brzmi: „too much, too soon, too fast”. Jest to doświadczenie, którego nasz organizm, psychika i duch nie były w stanie objąć i przetworzyć w momencie, gdy się wydarzyło. To nie samo wydarzenie, ale to co robi w nas…To jak fala, która nas przewraca, pozostawiając nas bez tchu, zaciśniętych.
To głęboki ślad, który zapisuje się w naszej psychice, ciele i duchu. Badania naukowe, w tym te dotyczące epigenetyki, pokazują, że traumy mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie. Energia traumatyczna, która nie zostanie wyrażona i przetworzona, zamienia się w blokady energetyczne w naszym ciele, wpływając na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Przykładem może być energia kundalini, która w naturalny sposób przepływa przez nasze ciało, pomagając w procesach uzdrawiania. Kiedy jednak napotyka na blokady spowodowane traumą, może to prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych i emocjonalnych.
Czym jest trauma?
Trauma to pojęcie, które niesie ze sobą wiele znaczeń i może przybierać różnorodne formy. To nie tylko jedno dramatyczne wydarzenie, ale często zbiór doświadczeń, które przekraczają możliwości adaptacyjne naszego organizmu. Różne definicje traumy podkreślają jej złożoność i wielowymiarowość, ukazując, jak głęboko może ona wpływać na nasze życie.
Różnorodne definicje traumy
Trauma jest często definiowana jako „too much, too soon, too fast” – doświadczenie, które przerasta nasze możliwości radzenia sobie. Może to być nagły wypadek, przemoc fizyczna czy emocjonalna, utrata bliskiej osoby, ale także subtelniejsze, przewlekłe sytuacje, takie jak zaniedbanie, brak miłości i wsparcia. Trauma to każde wydarzenie, które wywołuje w nas uczucie bezradności, przerażenia i braku kontroli nad sytuacją.
Psychologowie i specjaliści zajmujący się traumą wskazują, że nie samo wydarzenie jest najważniejsze, ale sposób, w jaki nasz organizm i psychika na nie reagują. To, co dla jednej osoby może być przytłaczające, dla innej może być tylko trudnym doświadczeniem. Trauma jest więc subiektywna i głęboko osobista.
1. Gábor Maté
„Trauma nie jest tym, co ci się przydarzyło, ale tym, co wydarzyło się w tobie jako rezultat tego, co ci się przydarzyło.”
— Gábor Maté, lekarz, autor „Ciało mówi nie” i „Mit normalności”
Maté podkreśla, że trauma nie musi być ekstremalnym wydarzeniem. Może to być każde doświadczenie, które w danym momencie przekroczyło zdolności radzenia sobie organizmu – i które zostawiło po sobie trwały ślad w psychice i ciele, blokując pełny rozwój emocjonalny, neurologiczny i duchowy.
2. Bessel van der Kolk
„Trauma to nie wydarzenie, ale to, co dzieje się wewnątrz ciebie na jego skutek – to sposób, w jaki twoje ciało, umysł i układ nerwowy przetwarzają i przechowują doświadczenie.”
— Bessel van der Kolk, psychiatra, autor „The Body Keeps the Score” („Strach ucieleśniony”)
Van der Kolk skupia się na fizjologicznym aspekcie traumy, wskazując, że jej skutki zapisują się w ciele – w napięciach, wzorcach oddechowych, deregulacji autonomicznego układu nerwowego. Trauma to zaburzenie regulacji i integracji, nie tylko wspomnienie bolesnych wydarzeń.
3. Peter Levine
„Trauma to zamrożona energia życiowa – niezakończona reakcja przetrwania, która utknęła w ciele i układzie nerwowym.”
— Peter A. Levine, twórca metody Somatic Experiencing
Levine definiuje traumę jako nierozładowany stres biologiczny. To nie wydarzenie samo w sobie powoduje traumę, ale brak możliwości bezpiecznego przejścia przez reakcję walki, ucieczki lub zamrożenia. Gdy ciało nie ma szansy na rozładowanie napięcia, energia ta pozostaje uwięziona.
Skutki nieprzepracowanej traumy
Nie przyłączona trauma to ciężar, który nosimy ze sobą każdego dnia. To coś, co może nas paraliżować i ograniczać nasze życie. Trauma zapisuje się w naszym ciele, prowadząc do chronicznego stresu, bólu i różnych dolegliwości fizycznych. W psychice objawia się jako lęki, depresja, zaburzenia snu czy problemy z relacjami międzyludzkimi. Duchowo, trauma oddziela nas od naszego prawdziwego ja, pozbawiając nas poczucia sensu i celu w życiu.
Niezwykle ważne jest zrozumienie, że trauma to nie tylko wspomnienie przeszłego wydarzenia. To coś, co żyje w nas tu i teraz, kształtując nasze myśli, emocje i działania. To jak ciemna chmura, która zasłania nam słońce, nie pozwalając w pełni cieszyć się życiem.
Zrozumienie i uzdrawianie traumy jest kluczowe dla naszego zdrowia i dobrostanu. Każdy z nas nosi w sobie jakieś rany, które wpływają na nasze codzienne życie. Bez uzdrowienia tych ran, nasze życie staje się ograniczone, a my sami nie jesteśmy w stanie osiągnąć pełni swojego potencjału. Badania pokazują, że osoby, które przepracowały swoje traumy, doświadczają głębokiej transformacji, odzyskując radość, spokój i poczucie spełnienia.
Praca z traumą to nie tylko wykrzyczenie czy wypłakanie bólu. To głęboki proces integracji, który pozwala nam wrócić do naszego naturalnego stanu bycia. To odbudowa poczucia bezpieczeństwa, zaufania do siebie i świata, oraz pełne połączenie z naszą energią życiową. Energia kundalini, kiedy przepływa swobodnie, przynosi uzdrowienie na wszystkich poziomach – fizycznym, psychicznym i duchowym.
Skutki traumy
Trauma pozostawia ślady na wielu poziomach naszego istnienia – fizycznym, psychicznym i duchowym. Każdy z tych poziomów jest dotknięty w inny sposób, ale wszystkie są ze sobą głęboko powiązane.
- Skutki fizyczne:
Trauma często manifestuje się w ciele jako chroniczny ból, napięcie mięśniowe, problemy z trawieniem, a nawet choroby autoimmunologiczne. Badania pokazują, że osoby z nieprzepracowaną traumą mają wyższe ryzyko zachorowania na różne dolegliwości fizyczne. Nasze ciało pamięta ból i stres, zamieniając je w fizyczne objawy, które mogą nas prześladować przez lata.
- Skutki psychiczne:
Psychiczne skutki traumy są równie poważne. Mogą obejmować stany lękowe, depresję, zaburzenia snu, koszmary nocne i flashbacki. Trauma wpływa na nasze poczucie własnej wartości, relacje z innymi i zdolność do czerpania radości z życia. Może prowadzić do poczucia odłączenia od siebie i świata, izolacji oraz trudności w zaufaniu innym ludziom.
- Skutki duchowe:
Na poziomie duchowym trauma oddziela nas od naszej wewnętrznej siły i mądrości. Może wywoływać poczucie pustki, braku sensu i celu w życiu. Duchowe skutki traumy są często pomijane, ale są niezwykle istotne, ponieważ wpływają na nasze głębokie poczucie tożsamości i przynależności.
Przenoszenie traumy przez epigenetykę
Epigenetyka to dziedzina nauki, która bada, jak nasze doświadczenia mogą wpływać na ekspresję genów. Badania pokazują, że trauma nie tylko dotyka osoby, które jej doświadczyły, ale może być przekazywana z pokolenia na pokolenie. To oznacza, że dzieci i wnuki osób, które przeżyły traumę, mogą również odczuwać jej skutki.
Epigenetyczne przenoszenie traumy polega na zmianach w genach, które są wywoływane przez traumatyczne doświadczenia. Te zmiany mogą wpływać na sposób, w jaki nasz organizm reaguje na stres, oraz na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Przykładem może być badanie nad dziećmi ofiar Holokaustu, które wykazało, że mają one wyższe ryzyko wystąpienia zaburzeń psychicznych i fizycznych, mimo że same nie doświadczyły bezpośrednio tych okropnych wydarzeń.

Ładunek energetyczny traumy
Trauma to nie tylko wspomnienie bolesnego wydarzenia, ale również potężny ładunek energetyczny, który pozostaje w naszym ciele. Kiedy doświadczamy traumatycznego wydarzenia, nasze ciało mobilizuje ogromną ilość energii, aby przetrwać – to mechanizm walki, ucieczki lub zamrożenia. Jeśli jednak nie uda nam się tej energii wyrazić i przetworzyć, zostaje ona zamrożona w naszym układzie nerwowym, jak bomba zegarowa, która może wybuchnąć w najmniej spodziewanym momencie.
Jak energia traumy pozostaje zamrożona w układzie nerwowym
Nasze ciało ma niezwykłą zdolność do przechowywania wspomnień. Kiedy doświadczamy traumy, nasze mięśnie, tkanki i komórki zapisują te doświadczenia. Zamrożona energia traumy może manifestować się jako chroniczne napięcie mięśniowe, bóle, a nawet problemy z trawieniem. Nasz układ nerwowy, zamiast być w stanie spoczynku, pozostaje w trybie alarmowym, gotowy do reakcji na każde, nawet najmniejsze zagrożenie.
Ta nieprzetworzona energia wpływa na nasze codzienne funkcjonowanie. Możemy czuć się ciągle zmęczeni, nadmiernie pobudzeni lub apatyczni. Nasz organizm pracuje na pełnych obrotach, co wyczerpuje nasze zasoby energetyczne i prowadzi do problemów zdrowotnych, takich jak choroby serca, wysokie ciśnienie krwi czy zaburzenia immunologiczne.
Uwalnianie emocji, a trauma
Często jest tak, że uwalniamy nagromadzoną energię z ciała, oczekując, że to przyniesie trwałe ukojenie. Krzyk, płacz, wybuch emocji – są momentami ulgi, ale tylko na chwilę. To zaledwie przystanek na drodze do pełnego uzdrowienia. Gdy nie sięgniemy do źródła cierpienia, gdy nie zmienimy swoich przekonań i nie dotrzemy do pierwotnej rany z obecnością pełną miłości, ciężar wraca. Nasze serce – i tylko ono – ma moc, by przekształcić ten ból, by rozpuścić go w czystą energię źródła, jak w alchemicznym procesie.
To właśnie Wam powtarzam: proces uzdrowienia nie polega wyłącznie na uwalnianiu emocji. Jego sednem jest spotkanie się z bólem, zaakceptowanie go i ukochanie. Bo nawet jeśli wyrzucimy emocje, a zostaną one obciążone iluzjami, fałszywymi przekonaniami, nierozplątane programy z przeszłości będą nadal działać. Bez przepuszczenia przez przestrzeń serca, te wewnętrzne blokady pozostaną jedynie chwilowo odsunięte.
Przypomnijmy sobie trudne przeżycia – zapisane głęboko w ciele, na poziomie każdej komórki, a jednak nadal żywe. W terapii mówi się o „rekonstrukcji traumy” – czyli odtwarzaniu scenariuszy przeszłości w nadziei na znalezienie zamknięcia. Przyciągamy toksyczne relacje, odtwarzamy wzorce, których pragniemy się pozbyć. Niezależnie od tego, jak bardzo jesteśmy świadomi, że wybieramy toksycznych partnerów czy schematy, niezależnie od ilości przeczytanych książek czy lat spędzonych na terapii, powtarzamy te same schematy. „Czuję się bezsilna, choć robię wszystko, by stworzyć harmonijną relację” – słyszałam to wielokrotnie.
Problem polega na tym, że bez względu na poziom świadomości, przeszłość wciąż żyje w naszych organach, neuronach, układzie nerwowym i podświadomości. Dlatego tak wiele osób, które doświadczyły traumy w dzieciństwie, czuje się jej więźniem. Sama świadomość nie leczy. Po latach terapii mogłam to przyznać – świadomość mechanizmów obronnych była jedynie wstępem do prawdziwego uzdrowienia.
Zamrożone emocje i nierozplątane więzi energetyczne wpływają na zdrowie naszego ciała i umysłu. Poziom stresu wzrasta, organy przestają prawidłowo funkcjonować, co skutkuje chorobami. Owszem, techniki uwalniania, takie jak TRE czy metoda Lowena, przynoszą ulgę, zwłaszcza w przypadku traumy wywołanej konkretnym, jednorazowym wydarzeniem. Ale przy ranach relacyjnych czy z dzieciństwa to często za mało. Dlaczego? Bo to właśnie te doświadczenia ukształtowały nasze „Ja”. Nasza osobowość, nasze wierzenia i przekonania wyrosły na bazie tych traum i dzisiaj odtwarzają rzeczywistość, w której żyjemy. Dlatego leki nie są w stanie wyleczyć depresji, a emocjonalne uwalnianie, jeśli nie jest głębokie i nie obejmuje serca, pozostaje nieskuteczne.
Pełne uzdrowienie zachodzi tylko wtedy, gdy dotykamy bólu w przestrzeni miłości, kiedy przebudowujemy przekonania i otwieramy się na nową świadomość. Mechaniczna zmiana przekonań, jak wymiana systemu operacyjnego na nowy, to ślepy zaułek. Psychologia proponuje tworzenie nowych połączeń, ale często stare programy są znacznie silniejsze. Nasze wcześniejsze zranienia nadal są pełne emocji, które jak klej trzymają je w miejscu. Stare schematy powracają, gdy nie dotykamy ich istoty. To jak walka z uzależnieniem: przez chwilę udaje się zerwać więzy, ale po jakimś czasie wracamy do punktu wyjścia.
Dlatego uzdrowienie nie nastąpi przez samą pracę umysłu – bo to umysł musi przejść przez serce. Dopiero wprowadzenie miłości do dawnych ran, przekształcenie emocji, uzdrowi nas prawdziwie. Wtedy przeszłość przestaje być ciężarem i staje się portalem do pełnej transformacji na każdym poziomie życia.
Jak te przekonania wpływają na codzienne życie?
Negatywne przekonania wynikające z traumy mają głęboki wpływ na nasze codzienne życie. Mogą wpływać na nasze relacje z innymi ludźmi, prowadzić do izolacji i samotności. Możemy unikać bliskości, obawiając się ponownego zranienia, co sprawia, że trudno jest nam budować zdrowe, pełne miłości związki.
W pracy możemy czuć się niedowartościowani i obawiać się porażki, co hamuje naszą karierę i rozwój zawodowy. Trauma może również wpływać na nasze zdrowie psychiczne, prowadząc do stanów lękowych, depresji i problemów ze snem. Codzienne wyzwania stają się przytłaczające, a my sami tracimy wiarę w swoje możliwości i sens życia.
Nieprzepracowana trauma to cień, który kładzie się na nasze życie, ograniczając naszą wolność i zdolność do cieszenia się pełnią istnienia. Uwalnianie się od tego cienia wymaga odwagi, zaangażowania i wsparcia, ale jest to niezbędne, abyśmy mogli odzyskać kontrolę nad swoim życiem i odnaleźć prawdziwe szczęście.
Zrozumienie i uzdrawianie traumy to nie tylko kwestia osobistego zdrowia, ale również krok w kierunku budowania zdrowszych, bardziej empatycznych społeczności. Kiedy uzdrawiamy siebie, zaczynamy wpływać na świat wokół nas, tworząc przestrzeń dla miłości, zrozumienia i prawdziwej bliskości. To jest podróż, którą warto podjąć, dla siebie i dla przyszłych pokoleń.
Proces uzdrawiania traumy
Uzdrowienie traumy to głęboki, wielowymiarowy proces, który wymaga zaangażowania zarówno ciała, umysłu, jak i ducha. To nie tylko usunięcie bólu, ale przede wszystkim transformacja, która prowadzi nas do odzyskania pełni życia. Trauma to jak ciężki cień, który przytłacza nasze istnienie, a jej uzdrowienie to jak przebudzenie po długiej nocy, powrót do naturalnego stanu bycia, gdzie możemy oddychać pełną piersią i cieszyć się życiem w jego najpiękniejszych barwach.
Uwolnienie ładunku energetycznego z ciała
Pierwszym krokiem w procesie uzdrawiania jest uwolnienie zamrożonego ładunku energetycznego, który nosimy w naszym ciele. Ta energia, która została uwięziona podczas traumatycznego wydarzenia, musi zostać wyrażona i uwolniona, abyśmy mogli zacząć prawdziwie uzdrawiać. Może to odbywać się na różne sposoby – poprzez ruch, taniec, ćwiczenia oddechowe, a także terapie somatyczne, które pomagają nam skontaktować się z naszym ciałem i uwolnić to, co zostało w nim zatrzymane.
Przykładem może być energia kundalini, która naturalnie płynie przez nasze ciało. Kiedy jest zablokowana przez traumę, możemy odczuwać fizyczne i emocjonalne napięcia. Uwalnianie tej energii, jej przepływ przez ciała, przynosi głęboką ulgę i otwiera drogę do pełniejszego uzdrowienia.
Integracja doświadczenia
Uzdrowienie traumy nie kończy się na uwolnieniu energii. Kluczowym elementem jest integracja doświadczenia. To proces, w którym uczymy się, jak zintegrować traumatyczne wspomnienia i uczucia w sposób, który pozwala nam żyć dalej bez ciągłego odtwarzania przeszłości. Integracja oznacza, że trauma przestaje kontrolować nasze życie, a staje się częścią naszej historii, która nas wzmacnia i uczy, zamiast ranić.



Patrycja Ługiewicz
Founder, redaktor, autor
Energia życiowa Kundalini, Chi, Ka, Prana..
Wielu poszukiwaczy duchowych, niezależnie od swojego pochodzenia czy tradycji, prędzej czy później natrafia na koncepcję...
Dark Night of the Soul – umieranie w procesie przebudzenia
Jest noc, która nie przypomina żadnej innej. Noc bez gwiazd i bez księżyca, w której cień jest gęsty jak mgła, a droga przed...
Duchowy bypassing, czyli matrix duchowości
Duchowy bypassing - LSD, rozkosz, seks, wolność, bez ponoszenia odpowiedzialności. Przykrywanie gówna perskim dywanem i...
Przebudzenie duchowe i nadużycia w pracy z energią
Przebudzenie duchowe – to słowo niesie ze sobą potężny ładunek emocji, symbolizuje coś, czego nie sposób zignorować. Dla wielu z...
Kanały energetyczne – Ida i Pingala
Czy kiedykolwiek odczuwałeś wewnętrzny chaos, jakby twoje ciało i umysł nie mogły znaleźć wspólnego języka? A może zdarzyło ci...
Nowy rok numerologiczny 2025
Czy wiesz, że każdy rok Twojego życia niesie unikalną wibrację, która wpływa na Twoje doświadczenia, emocje i decyzje?...