Kiedy pierwszy raz trafiłam na jakieś ulotce na słowo “‘Ajurweda” zastanawiałam się po jakiemu to jest? Nie kojarzyło mi się z zupełnie z niczym. Jednak wystarczyło chwycić za telefon. Myślałam, że będzie standardowo: wpisuje słowo do Googla i dostaje odpowiedź. Przeczytałam kilkanaście artykułów i nadal nie do końca wiedziałam o co chodzi. Zaczęłam kupować książki i oglądać filmy. Starałam się wyłapywać z tego coś dla siebie, wprowadzałam drobne zmiany i obserwowałam. Im bardziej zagłębiałam się w temat Ajurwedy tym bardziej wiedziałam, że to dobra droga.
Ajurweda – definicja
Medycyna ajurwedyjska (w skrócie „ajurweda”) jest jednym z najstarszych na świecie holistycznych („całościowym”) systemów leczenia. Została opracowana ponad 3000 lat temu. Opiera się na przekonaniu, że nasze zdrowie zależy od równowagi między ciałem, umysłem, duchem i naszym otoczeniem. Ajurweda nie ma za zadania leczyć, bardziej wzmacniać organizm i zapobiegać chorobom.
W dzisiejszych czasach wolimy łyknąć tabletkę na ból głowy niż położyć się na chwile i zastanowić się dlaczego boli. Ajurweda wprost przeciwnie. Zachęca do poznawania siebie, swojego organizmu dążenia do harmonii.
Termin Ajurweda pochodzi od sanskryckich słów:
“ayur” = życie i “weda” = nauka
Zatem Ajurweda to nic innego jak nauka o życiu. Opierając się na założeniu, że choroba jest spowodowana brakiem równowagi lub stresem Ajurweda zachęca do pewnych zmian w stylu życia i stosowania naturalnych terapii. Ma na celu przywrócenie równowagi w organizmie i powrót do zdrowia.
Równowaga jest naszym naturalnym stanem
Nie uważam żeby Ajurweda była rodzajem leczenia. Dla mnie jest stylem życia. Oczywiście według podręczników leczenie rozpoczyna się od wewnętrznego procesu oczyszczania, a następnie specjalnej diety, ziół, masaży, jogi i medytacji. Szczerze mówiąc ja nie jestem w stanie przestrzegać w pełni diety, która jest dla mnie zalecana. W każdym temacie trzeba mieć umiar i wybierać coś dla siebie. To co czujesz, że dobrze na Ciebie wpływa.
Na początku trzeba zrozumieć podstawę Ajurwedy czyli powiązanie między fizycznym ciałem (prakriti), a siłami życiowymi (dosze). Jedno bez drugiego nie istnieje. To co dostarczamy naszemu ciału, jedzenie czy chociażby ekspozycje na codzienny stres, wychodzi w naszym samopoczuciu i zdrowiu.
Nasze wewnętrzne żywioły, czyli czym są dosze
Czy jest dokładnie dosza? Dosza to energia. Ajurweda identyfikuje trzy podstawowe typy energii vata, pitta i kapha. W Ajurwedzie ciało, świadomość i podświadomość współdziałają w utrzymywaniu równowagi. Zgodnie z filozofią ajurwedyjską cały kosmos jest wzajemnym oddziaływaniem energii pięciu żywiołów – eteru, powietrza, ognia, wody i ziemi. Vata, pitta i kapha są kombinacjami tych pięciu elementów, które manifestują się jako wzorce obecne w całym organizmie. W ciele fizycznym vata jest subtelną energią ruchu, pitta energią trawienia i metabolizmu, a kapha energią tworzącą strukturę ciała. Według książek u każdego z nas dominuje jedna dosza, która jest wspierana w mniejszej części przez pozostałe.
Dosza Vata
Vata to delikatna energia ruchu – złożona z Kosmosu i Powietrza. Kontroluje oddychanie, mruganie, ruch mięśni, bicie serca oraz wszystkie ruchy w cytoplazmie i błonach komórkowych. W równowadze vata wspiera kreatywność i duchowość. Zaburzona Vata wywołuje strach i niepokój. Praktykujący Ajurwedę uważają, że jest to najpotężniejszy ze wszystkich trzech dosz. Kontroluje bardzo podstawowe funkcje takie jak podział komórek.
Osoba z przewagą Vaty jest obdarzona szybkością i elastycznością myślenia oraz kreatywnością. Czujni, niespokojni i bardzo aktywni ludzie. Chodzą, mówią i myślą szybko, ale łatwo się męczą. Zwykle mają mniejszą pewność siebie, odwagę i tolerancję na zmiany wokół. Jestem typową Vatą. Osoby które mnie znają wiedzą, że jestem szybka. Jak coś mówię to zaraz potem robię.
Do rzeczy, które mogą zakłócać Vayę należą strach, smutek, nieregularne posiłki i brak snu. Każdy z nas jest wrażliwy na inne czynnik. W moim przypadku dominuje właśnie Vata. Dużą rolę odgrywa u mnie sen. Niewyspana nie jestem w stanie analizować ani myśleć.
U osób z główną doszą Vatą bardziej prawdopodobne jest wystąpienie takich stanów chorobowych jak napady lęków, astma, alergia, choroby serca, problemy skórne i reumatoidalne zapalenie stawów.
Dieta dla Vaty
Ogólne wytyczne żywieniowe dotyczą spożywania ciepłych, dobrze ugotowanych potraw. Należy spożywać małe posiłki trzy lub cztery razy dziennie zachowując dwugodzinną przerwę między każdym z nich. Regularność posiłków jest niezwykle ważna dla vata. Osoby o strukturze dominującej vata mogą używać więcej tłuszczu do gotowania potraw ponieważ trawią je lepiej niż pozostałe dwa dosze.
Co powinna jeść dosza Vata?
- Dobrze ugotowane płatki owsiane i ryż,
- gotowane warzywa,
- sałatka z dressingiem,
- słodkie, dojrzałe i soczyste owoce (najlepiej od rana),
- jaja, kurczak, indyk, świeże ryby i dziczyzna,
- orzechy i nasiona,
- olej sezamowy,
- wszystkie przyprawy.
Ludzie Vata mają skłonność do uzależnień, powinni unikać cukru, kofeiny i tytoniu.
Dosza Pitta
Pitta to energia metabolizmu i trawienia – złożona z ognia i wody. Reguluje trawienie, wchłanianie, hormony, metabolizm i temperaturę ciała. W równowadze pitta wspiera zrozumienie i inteligencję. Zaburzona pitta budzi gniew, nienawiść i zazdrość. Rzeczy, które mogą zakłócić równowagę Pitty to jedzenie kwaśnych, pikantnych potraw i długa ekspozycja na słońce.
Typy Pitta mają wiele cech ognia. Ogień jest gorący, przenikliwy i poruszający. Dlatego właśnie mówi się, że mają ciepłe ciała, przenikliwe i bystre wnętrza. Typ Pitta może mieć wiele pieprzyków i piegów. Ich skóra jest w cieplejszych odcieniach niż skóra Vata. Często doświadczają przedwczesnego siwienia lub wypadania włosów.
U osób tych bardziej prawdopodobne jest wystąpienie takich dolegliwości jak choroba Leśniowskiego-Crohna, choroby serca, nadciśnienie i przewlekłe infekcje.
Dieta dla Pitty
Ogólne wytyczne żywieniowe obejmują unikanie kwaśnych, słonych i ostrych potraw. Dieta wegetariańska jest dla nich najlepszą opcją. Powinni również powstrzymać się od jedzenia jajek, soli i picia alkoholu. Aby zaspokoić ich naturalną agresywność i impulsywność, korzystne jest włączenie do ich diety gorzkich lub słodkich potraw.
Co powinna jeść dosza Pitta?
- Jęczmień, ryż, owies i pszenica
- Warzywa – Należy unikać pomidorów, rzodkiewek, chilli, czosnku i surowej cebuli.
- Wszelkie słodkie owoce.
- Kurczak, indyk, królik i dziczyzna
- Wszystkie rośliny strączkowe oprócz czerwonej i żółtej soczewicy.
- Kokos, nasiona słonecznika i dyni
- Małe ilości oleju kokosowego, oliwkowego i słonecznikowego
- Produkty mleczne takie jak mleko, masło i niesolone sery.
- Kardamon, cynamon, kolendra, koper włoski i kurkuma
Należy całkowicie unikać kawy, alkoholu i tytoniu, chociaż okazjonalne piwo jest dozwolone od czasu do czasu, może wspomagać równowagę u osób typu Pitta. Czarną herbatę można także czasami spożyć z odrobiną mleka i szczyptą kardamonu.
Dosza Kapha
Kapha jest energią, która tworzy strukturę ciała – kości, mięśnie, ścięgna – i zapewnia „połączenie. Kapha dostarcza wodę do wszystkich części ciała. Nawilża stawy, skórę i zapewnia odporność. W równowadze kapha wyraża się jako miłość, spokój i przebaczenie. Zaburzone prowadzi do przywiązania i zazdrości.
Ta siła życiowa kontroluje wzrost mięśni, siłę i stabilność ciała i wagę. Można ją zakłócić, śpiąc za dużo w ciągu dnia, jedząc zbyt wiele słodkich i słonych rzeczy. W równowadze osoby Kapha są stabilni i ugruntowani, bywają letargiczne. Mają bardzo dobrą i długą pamięć.
Jeśli chodzi o cechy zewnętrzne trzeba zwrócić uwagę na ich skórę, która charakteryzuje się jędrnością i nawilżeniem. Duże i atrakcyjne oczy z długimi rzęsami i grubymi brwiami. Kapha mogą szybko przybierać i na wadze ponieważ mają słabszy metabolizm.
U osób z energią Kapha częściej rozwijają się choroby przenoszone drogą kropelkową takie jak grypa, infekcje zatok i inne choroby oddechowe. Częstymi dolegliwościami są również nadwaga, cukrzyca, puchnięcie i bóle głowy. Kapha może odczuwać fazy księżyca takie jak pełnia ponieważ mają tendencja do zatrzymywania wody.
Dieta dla Kaphy
Osoby Kapha potrzebują jedzenia, które ożywi ich umysły takiego jak surowe warzywa i owoce. Powinni unikać wszelkiego rodzaju produktów mlecznych i tłuszczów, zwłaszcza potraw smażonych na głębokim oleju. Wszelkie produkty zbożowe powinny być spożywane umiarkowanie.
Co powinna jeść dosza Kapha?
- Wszystkie warzywa zwłaszcza korzeniowe. Należy unikać bardzo słodkich lub kwaśnych owoców.
- Suszone owoce takie jak jabłka, morele, żurawina, mango, brzoskwinie, gruszki.
- Prażone ziarna takie jak słonecznik (nie solone).
- Pieczone mięso. Mogą jeść kurczaka, królika i dziczyznę.
- Jajka i kozie mleko.
- Owoce morza
- Rośliny strączkowe zamiennie z mięsem np. czarna fasola, fasola mung czy czerwona soczewica.
- Olej słonecznikowy w niewielkich ilościach.
Kapha powinni unikać ciężkich, słodkich produktów mlecznych oraz słodyczy. Mogą używać wszystkich przypraw z wyjątkiem soli, imbiru i czosnku. Od czasu do czasu mogą sięgnąć po kawę lub czarną herbatę. Lepiej od pozostałych dwóch doszy tolerują alkohol i papierosy znacznie.
Leczenie ajurwedyjskie
Warto zrozumieć podstawową różnicę między ajurwedą, a zachodnią medycyną alopatyczną. Zachodnia medycyna alopatyczna leczy stany patologiczne wykorzystując przy tym leki i chirurgię. Ajurweda nie koncentruje się na chorobach raczej na tym, że życie musi być wspierane energią w równowadze. Kiedy zminimalizujemy stres, zadbamy o siebie to przepływ energii w będzie zrównoważony, a naturalny system odpornościowy organizmu będzie zdolny do utrzymania pełnego zdrowia.
Certyfikowane placówki Ajurwedy zapewniają indywidualną konsultację, badania oraz dobranie na tej podstawie odpowiedniego leczenia. Celem jest oczyszczenie organizmu oraz przywrócenie równowagi. Proces oczyszczania – zwany „panchakarma” – ma na celu zmniejszenie objawów oraz przywrócenie prawidłowego funkcjonowania zmienionego organu. Wykonuje się to za pomocą naturalnych sposobów jak ziołoterapia, akupresura, akupunktura czy masaż.
Ajurweda kładzie duży nacisk na profilaktykę. Jako studentka UM miałam taki przedmiot i szczerze mówiąc były to moje ulubione zajęcia. Pamiętam wspaniałą Panią profesor, która była nastawiona na bliskość z naturą, poznanie siebie i zdrowy tryb życia. Podobało mi się podejście, że to jak się traktujemy to dostajemy od ciała z powrotem. Jestem za tym całym sercem. Za równowagę powinno się uważać zarówno swoje myślenie, dietę, styl życia i otoczenie w jakim przebywamy. Znajomość ajurwedy pozwala zrozumieć jak stworzyć taką harmonię zgodnie z własną indywidualną konstrukcją energii.
Tak jak każdy z nas ma unikalny i niepowtarzalny odcisk palca, każda osoba ma szczególny wzorzec energii – indywidualne połączenie cech fizycznych, psychicznych i emocjonalnych.
Wiele czynników wewnętrznych i zewnętrznych bez przerwy na nas oddziaływuje zakłócając równowagę, co znajduje odzwierciedlenie w stanie naszego zdrowia. Dla przykładu stres wpływa na stan psychiczny, fizyczny, sen, wybór jedzenia, pracę i relacje rodzinne – zaburza całą równowagę życia i organizmu. Po zrozumieniu tych rzeczy można podjąć odpowiednie działania w celu zniwelowania lub zminimalizowania ich skutków i przyczyn.
Każdy z nas jest wyjątkowy, każdy reaguje inaczej na wiele aspektów życia. Dzięki przyjrzeniu się sobie, zrozumieniu naszych działań możemy świadomie kierować swoimi zachowaniami i przyzwyczajeniami. Codzienność daje nam wiele możliwości musimy próbować i wybierać to co nas stymuluje, działa pozytywnie na ciało i umysł. Mamy dużą kontrolę nad naszym stanem zdrowia – dieta, sen, ruch to jest nasz świadomy wybór.
Czym jest Ajurweda dla mnie?
Ajurweda dla mnie to nie są żelazne zasady, określona dieta których trzeba się trzymać i już. Raczej jest to pewnego rodzaju znak STOP – zatrzymaj się i przyjrzyj się temu jak żyjesz? Jak się czujesz? Co jesz? Jak śpisz? Czy dbasz o siebie? Chodzi o świadome podejście. Zastanawiałam się nad tym póki nie dałam sobie dnia wolnego, nie wzięłam kartki i nie zaczęłam notować takich codziennych czynności i drobiazgów dookoła mnie. Po analizie byłam w szoku, dotarło do mnie.. HALO ja nie mam czasu się zastanawiać nad takimi rzeczami jak swoje emocje czy to co jem w jedynej wolnej chwili w tramwaju. Studia, praca, ciągle pełne obroty.
Ale tak właściwie czy ja muszę tak żyć? Przecież mogę wygospodarować 20-30 min dla siebie – na książkę, gorącą kąpiel, ugotowanie czegoś zdrowego. Od tego zaczęła się cała moja zmiana, która trwa do dziś (5lat). Nie obierałam sobie wielkiego celu nie do zrealizowania, ale raczej małe zadania. Ich realizacja nie była wymagająca, ale była systematyczna i dawała wiele satysfakcji. Teraz moje życie przepełnia mnóstwo rytuałów, które mnie stymulują, które pozwoliły mi pokonać wiele dolegliwości i cieszyć się zdrowiem.
Oczywiście działo się to również ze wsparciem medycyny konwencjonalnej, ale w niewielkim stopniu. Nie jestem “nawiedzona” i ortodoksyjna w swoich działaniach. Szukam pomiędzy wszystkim równowagi, bo na tym przecież polega ajurweda.
Źródła:
https://www.ayurveda.com/resources/articles/ayurveda-a-brief-introduction-and-guide
Książka “Ajurweda” Monika Ptak
https://www.ajurweda-dla-zdrowia.pl/
Patrycja Ługiewicz
Founder, redaktor, autor
Kroniki Akaszy – Pole Twojego potencjału
Kroniki Akaszy są pojęciem, które odnosi się do niematerialnego zbioru wiedzy, obejmującego wszystkie doświadczenia, myśli,...
Czakra serca Anahata – jak ją zrównoważyć?
Czakra serca to czwarte centrum energetyczne w naszym ciele. Czakry to koncepcja wywodząca się z dawnych systemów medycznych i...
Joga na ból pleców i kręgosłupa
Dlaczego joga na ból pleców i kręgosłupa to najczęściej wyszukiwana fraza w internecie? Ponieważ jedną z najczęstszych...
Kobiece archetypy i ich rola w kształtowaniu kobiecości
Archetypy są prastarymi wzorcami, głęboko zakorzenionymi w zbiorowej podświadomości. Te uniwersalne symbole, utkane ze snów i...
Joga w pracy- sposób na zadbanie o zdrowie w biurze
Współczesny rytm życia, zwłaszcza w środowisku pracy biurowej, często prowadzi do chronicznego stresu i problemów zdrowotnych....
Przesilenie wiosenne 2024 – czas odrodzenia i nowych początków
W głębinach tajemniczego lasu, gdzie szept wiatru niesie ze sobą opowieści dawno zapomnianych czasów, a światło księżyca maluje...